We mgle fajne jest to że wszystko, cały świat wygląda jak obraz. Nic nie trzeba sobie wyobrażać ani domyślać. Zanikanie szczegółów, konturów, zlewanie się kolorów. Mgła maluje, ja fotografuję.
Chociaż w zasadzie nie do końca… W rzeczywistości na tym zdjęciu nie było mgły. Był ciepły, słoneczny dzień. To ja chciałam mgły i stałam się mgłą. Namalowałam zdjęcie mgłą.
Droga Mstów, Wancerzów