Ten mój obraz wilka już kiedyś pojawił się w Internecie. Stał się on jednym z moich ulubionych, jednak coś w nim nie do końca mi grało. Przez cały czas zastanawiałam się co jest nie tak. Dziś trafił po raz drugi na sztalugę. Poprawki obejmowały przede wszystkim złagodzenie zbyt krzyczących kolorów i rozmycie kształtów które zbyt ostro odznaczały się względem innych, troszkę jeszcze bardziej zintegrowałam wilka z tłem. Nie mogę powiedzieć czy to jest dokładnie to o co mi chodziło, natomiast na pewno jest teraz dużo lepiej, spokojniej i na miejscu, przekaz stał się bardziej spójny. Nałożyłam werniks, co ma wróżyć brak poprawek w przyszłości 😉
Akryl na płótnie, 60x45cm