Zabraliśmy dziś ze sobą apartat, na któtką wycieczkę w słoneczny dzień. Zróbmy więc sobie wspólne zdjęcie! Mamy przecież pilota! … Więc dziś nie było to takie proste… :-))))
Nieostre…. i pilot prawie na wyczerpaniu… 😮
Zobaczcie sami, nie najlepsze:
Chyba lepiej trzymać aparat w swoich rękach 😉
Tomek:
Ja:
Nie ma specjalnego make-up’u ani ustawień światła, wybaczycie…
Miłego dnia!
Ojej! Zapomniałąm dodać to zdjęcie… nie mówcie jej, była również z nami (Puma nasz Onka) 😉