Otwieram oczy, leżę na ziemi. Z poziomu gruntu obserwuję dziwną roślinę. Wyrosła na kamieniu, jej długie jak odnóża łodygi poruszają się w różnych kierunkach. Atmosfera jakaś inna. Zielonkawe niebo każe zastanowić się co to za planeta. Wszędzie pustynia, głazy, pył i zamglenie jakby wcześnie rano choć słońce jest już dość wysoko nad horyzontem. Chłodnawo. Cóż pora iść, zwiedzić ten świat…
Przebudzenie na innej planecie
Grafika, Kategoria wspólna / niedziela, 24 sierpnia, 2014